Szpilką malowane
Lubicie malować szpilką w świeżym lakierze? Ja uwielbiam ;) to bardzo prosty sposób na ciekawe zdobienie i da się zrobić lewą ręką. Cokolwiek by się nie zmalowało, zawsze wyjdzie coś ciekawego.Polecam tę metodę, mało pracy , a efekty bardzo fajne.Dla tych co jeszcze nie próbowali;maluje się paznokcie na jeden kolor, gdy lakier wyschnie, malujemy drugą warstwę i w świeżym lakierze robimy kropki innym lakierem. Następnie szpileczkę wkładamy do tej kropki i malujemy nadając jej dowolny kształt.Najlepsze do tej metody są gęste lakiery,druga warstwa też musi być dość gruba.Pokazuję kilka zdjęć robionych tym sposobem; są z różnych okresów, więc i paznokcie będą różne ;)
Proste? Zachęcam do spróbowania ;)
piękne!!!!!
OdpowiedzUsuńświente :))
OdpowiedzUsuńbardzo mi się podobają :)
Uwielbiam malować paznokcie w ten sposób :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdobienia! Chciałabym malować takie cuda bez uszczerbku na lakierze bazowym, co nigdy mi nie wychodzi ;)
OdpowiedzUsuńczasem też się przebiję do bazy ;)
UsuńKurczę, ale pięknie Ci wychodzą <3
OdpowiedzUsuńwow, musisz być mistrzynią tej metody, te kwiatki są super! mi wychodzą na razie tylko chaotyczne maziaje, ale zmotywowałaś mnie do ćwiczeń :)
OdpowiedzUsuńmaziaje też są fajne ;) kwiatki są bardzo proste do namalowania ,popróbujesz i na pewno świetnie wyjdą ;)
UsuńPodziwiam Cię. Ja nie mam ani zdolności, ani cierpliwości. Białe najładniejsze :)
OdpowiedzUsuńMoże masz ;) tylko o tym nie wiesz ;) jak nie spróbujesz to się nie przekonasz ;)
UsuńI ja uwielbiam tę metodę :)
OdpowiedzUsuńPiękne te Twoje mani :)
fajna metoda też kiedyś robiłam takie kwiatki :)
OdpowiedzUsuń