MY SECRET Nail Art nr 270 Pink Cloud
Cześć!
Dzisiaj na tapecie drugi lakier firmy MY SECRET z kolekcji Nail Art .
MY SECRET Nail Art nr 270 Pink Cloud
To lakier o bezbarwnej bazie z zatopionymi w nim mniejszymi i większymi heksami w kolorze różowym . Jest też kilka w kolorze złotym.
Pojemność lakieru to 10 ml.
Pędzelek krótki , średniej szerokości prosto ścięty.
Producent pisze, że lakier można zastosować samodzielnie na paznokcie , lub aplikować na inne lakiery.Ja samego nie nosiłabym na gołe paznokcie
Producent pisze, że lakier można zastosować samodzielnie na paznokcie ,
lub aplikować na inne lakiery.Ja samego nie nosiłabym na gołe
paznokcie; zdecydowanie baza pod niego jak dla mnie musi być.
Heksów nie jest zbyt dużo ; najlepiej dobrze wymieszać lakier pędzelkiem przed użyciem, aby jak najwięcej tych drobinek złapało się niego.Żeby wyłowić złotego heksa trzeba by się było troszkę natrudzić. Mnie na nim szczególnie nie zależało, więc po prostu pomalowałam lakierem paznokcie dwoma warstwami.
Schnie dosyć długo, ale może to być spowodowane tym , że nakładałam go na trzy już warstwy lakieru.
Drobinki podczas zmywania mocno się trzymają paznokcia; kiedyś nie znosiłam zmywać takich lakierów, ale odkąd kupiłam zmywacz do paznokci z gąbką radzę sobie z tym lepiej.
Jako bazę pod ten lakier wybrałam różowy lakier Sensique Art Nails nr 326 Rambutan, o którym pisałam już < tutaj >
Fiolet to Golden Rose Color Expert nr 66
Wzór pochodzi z płytki BPL-029 firmy Born Pretty Store ( recenzja < klik >)
Lakier MY SECRET Nail Art nr 270 Pink Cloud dostępny jest w Drogerii Natura.
Kosztuje 6.99zł za sztukę.
cudowne pazurki<3 uwielbiam takie mixy! :)
OdpowiedzUsuńDużo się dzieje, ale wszystko razem idealnie zagrało :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziewczęce zdobienie :)
OdpowiedzUsuńpiękne zdobienie ;)
OdpowiedzUsuńale ekstra :D
OdpowiedzUsuńTeż nie znoszę zmywać lakierów z drobinkami dlatego tak rzadko ich używam ale chyba skorzystam z Twojej podpowiedzi i kupię gąbczasty zmywacz ;) mani bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńPolecam ; teraz nie mam problemu ze zmywaniem brokatów ;)
Usuńpiękne letnie mani <3 a zmywanie drobin to rzeczywiście udręka ;p mam w planach zakup bazy unt!
OdpowiedzUsuńŁadny ten top, całość łączą te kropki, fajnie :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdobienie :)
OdpowiedzUsuńśliczne zestawienie! piękne zdobienie :)
OdpowiedzUsuńoj, no cudowne!
OdpowiedzUsuńładniutkie! :)
OdpowiedzUsuńkochana zdobienie pierwsza klasa:)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię miksy na paznokciach, twój wyszedł ślicznie. A planując noszenie brokatu staram się pamiętać o bazie peel-off - moje paznokcie nie lubią zmywania drobinek - ani długiego namaczania, ani tarcia i zdzierania :)
OdpowiedzUsuńMoje też nie przepadają za takim masakrowaniem, ale zmywacz z gąbką świetnie się nadaje do usuwania tego typu gagatków z drobinkami; bazy peel-off nie używam pod lakiery bo nie trzyma mi się na niej zbyt długo manicure.
UsuńAle mi się te dwa ozdobione mega podobają <3 Cukierkowe cudeńka :)
OdpowiedzUsuńTakie słodkie właśnie wyszły, ale mam nadzieję, że nie za słodkie ;)
UsuńThe polish and bottle are both very very cute! Your mani is so girly and romantic!
OdpowiedzUsuńBardzo ładne ! sama bym takie nosiła :D
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się to zdobienie :) A jeśli chodzi o brokat, to u mnie świetnie sprawdza się zmywanie przy pomocy folii, wszystko ładnie schodzi ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie całość wygląda :) Takie lakiery jak ten My Secret też wolę aplikować na bazę niż samodzielnie :)
OdpowiedzUsuńPs. Zapraszam do siebie, na razie post powitalny :) (dawniej Patrycja B.)
Cudowne !
OdpowiedzUsuńTe mi się bardzo podobają <3 piękne zdobienie ;)
OdpowiedzUsuńMoge cię prosić o poklikanie w linki w ostatnim poście ? Bardzo mi pomożesz. :)
Buziaki ;*