Miesięcznik lakieromaniczki : luty

11:31 Lucy nails 29 Komentarze

Witajcie ;)
Postanowiłam spróbować robić  na koniec każdego miesiąca post podsumowujący dany miesiąc;) takie małe co nieco ;) zebranie wszystkich zdobień, co nowego się u mnie  pojawiło, co się wydarzyło  i inne ciekawostki ;)

A więc przejdźmy do rzeczy:
Tak się złożyło, że akurat dwa tygodnie spędziłam w domu z powodu choroby, więc w tym miesiącu trochę postów się uzbierało.
Zdobienia, recenzje lutego:
Golden Rose Color Expert nr 66 i 28 + Top Coat 3D Glaze nr 14
KLIK 

Wibo Trend Extreme Nails nr 2,Wibo 
KLIK 

Miss Sporty Lasting Colour nr 510
KLIK 

Walentynkowe zdobienie i moje perypetie ze stemplami
KLIK  
Sally Hansen Miracle Gel Red Eye nr 470
KLIK 
 Walentynkowe sówki 
KLIK
Zakochane stworki :
KLIK
Nowość My Secret Chalky Matt Blue nr 243:
KLIK
Wibo Wow Glamour Sand nr 2 :
KLIK

 
 Co nowego się u mnie pojawiło:

Płytki z eBaya do nauki stemplowania ;)
Niektóre wzorki odbite z nich już pokazywałam


Skusiłam się na  Miracle Gel + Top Coat Sally Hansen
recenzja : patrz wyżej


Małe zakupy w Drogerie Natura :
My Secret Chalky Matt   Blue już był na blogu: patrz wyżej
Wygrana w konkursie u Mania lakierowania

Nagroda w konkursie walentynkowym od Cztery Pory Roku  i Vipera Cosmetics
Nagroda za walentynkowe paznokcie od Klubu Miłośniczek Pięknych Paznokci
Przesyłka od bornprettystore  w ramach testowania :

Co jeszcze u mnie ciekawego?
Postanowiłam wypróbować odżywkę Eveline 8w1, chociaż się jej bałam i w sumie nadal mam obawy, ale stosuję raz w tygodniu i ...wreszcie udało mi się zapuścić paznokcie , bo stały się mocniejsze ;) moje najdłuższe jakie miałam od czasu pójścia do pracy.

Wreszcie mi się zaczęły podobać swoje paznokcie w takiej długości ;) pewnie by sobie jeszcze rosły dłuższe, ale skracam , bo zaczynały mi się zwijać :(  Stosowałyście tą odżywkę? Jak się u Was spisała?



29 komentarze:

Bardzo dziękuję za każdy zostawiony komentarz ;) jest mi bardzo miło, że do mnie zaglądacie ;) jeśli zostawiasz po sobie ślad na pewno też do Ciebie trafię ;)

Wibo Wow Glamour Sand nr 2

10:04 Lucy nails 42 Komentarze

Witam wszystkich ;)
Dzisiaj pokażę Wam takiego  słodziaczka firmy Wibo w kolorze różowym, który dostałam od Wibo Kosmetyki i bardzo przypadł mi do gustu ;)
Wibo Wow Glamour Sand nr 2 -brokatowy piasek mieniący się tysiącami połyskujących drobinek , kryje po dwóch warstwach, nie smuży, schnie w miarę szybko; zmywanie jak to brokat.U mnie dobrze trzymają się piaski z tej serii i ten również wytrzymuje ok 5 dni na paznokciach i co jest fajne: gdy się trochę zetrą końcówki zawsze można podmalować i nie widać różnicy ;)
Bardzo podoba mi się ten kolorek;róż, ale taki elegancki i efektownie wygląda na paznokciach.Mam wrażenie , że w pierwszej wersji był trochę jaśniejszy.

Wzór odbity z płytki JQ-01 i pokryty topem Sally Hansen Insta Dri.











42 komentarze:

Bardzo dziękuję za każdy zostawiony komentarz ;) jest mi bardzo miło, że do mnie zaglądacie ;) jeśli zostawiasz po sobie ślad na pewno też do Ciebie trafię ;)

Kredowy lakier My Secret Chalky Matt Blue nr 243

10:03 Lucy nails 62 Komentarze

Hejka ;)
W tamtym tygodniu wybrałam się na małe zakupy do Drogerii Natura ;) szukałam w zasadzie lakierów do stempli, ale był tylko czarny, skusiłam się więc jeszcze na nowość firmy My Secret  kredowy lakier , więc dzisiaj go Wam pokażę i efekty mojej nauki stemplowania ;)
My Secret Chalky Matt Blue nr 243 -to kredowy,matowy lakier , kolor- piękny, pastelowy niebieski( zakochałam się w tym kolorku.Do krycia potrzebne są dwie warstwy; lakier schnie w tempie expresowym, można od razu nakładać drugą warstwę.Maluje się nim trochę jak farbką, a nie lakierem ; trzeba dosyć szybko go rozprowadzać, ze względu właśnie na bardzo szybkie schnięcie .Zmywa się dobrze , nie zabarwił mi paznokci, ale jakaż była moja mina podczas zmywania gdy całe skórki zrobiły się siwe! Ale spokojnie ;) wszystko umyło się pod ciepłą wodą ;) 

 Gwiazdkowy wzorek odbiłam lakierem do stempli firmy Konad z prześlicznej płyteczki JQ-01, który pokryłam również matowym topem Claro.

Piszcie jak Wam się podoba lakier , bo ja jestem nim oczarowana ;) żałuję, że nie wzięłam jeszcze białego, a szybko w Naturze już nie będę , bo niestety u mnie w mieście jej nie ma :(
Czy Wy widzicie jakie mam długie pazurki? hihi jak nie moje ;) ale już musiałam trochę ściąć niestety ,bo zaczynały mi się zwijać ;(











62 komentarze:

Bardzo dziękuję za każdy zostawiony komentarz ;) jest mi bardzo miło, że do mnie zaglądacie ;) jeśli zostawiasz po sobie ślad na pewno też do Ciebie trafię ;)

Walentynki na wesoło ;)

12:34 Lucy nails 41 Komentarze

Hejka ;)
Macie ochotę na jeszcze jedno walentynkowe zdobienie? 
Już po walentynkach, więc wrzucam szybciutko co zmalowałam a tym roku , bo inaczej mnie Wielkanoc zastanie ;)
Dawno nie malowałam nic pędzelkiem , więc i drugie mani powstało przy jego użyciu.Jest podobne do tego w poprzednim poście, ale jakoś tak mnie naszło :) tym razem kropkowane serducha i zakochane stworki ;)
Użyte lakiery:
-Golden Rose Color Expert nr 66- jasny fiolet
-Edtitt Kosmetics bez numeru- neonkowy róż
-Sally Hansen Bleach Babe nr 171-biały
-Miss Sporty Clubbing Colours nr 42-ciemny fiolet
-Astor Quick'Go! nr 240-czerwień
walentynkowe paznokcie

walentynkowe paznokcie

walentynkowe paznokcie

walentynkowe paznokcie

walentynkowe paznokcie



41 komentarze:

Bardzo dziękuję za każdy zostawiony komentarz ;) jest mi bardzo miło, że do mnie zaglądacie ;) jeśli zostawiasz po sobie ślad na pewno też do Ciebie trafię ;)

Nowość Sally Hansen Miracle Gel Red Eye w walentynkowej odsłonie

19:16 Lucy nails 43 Komentarze

Witajcie ;)
Dwa dni leżałam plackiem z prawie 40 stopniową gorączką, prawie odleciałam, ale jest już trochę lepiej ;) z córą niestety jeszcze nie :( 
Chciałam Wam pokazać Miracle Gel Red Eye nr 470 firmy Sally Hansen jeszcze raz ,tym razem w walentynkowej odsłonie ; tym razem zdjęcia są już lepszej jakości , więc możecie go podziwiać w pełni.Pisałam Wam w poprzednim poście , że w piątym dniu noszenia moje mani uległo małej zmianie na walentynkową stylizację, którą wykonałam na konkurs u Blueberry.
Tak prezentował się lakier właśnie w piątym dniu na paznokciach, a całą recenzję możecie poczytać tutaj .
A teraz pora na stylizację: serduszkowy wzorek odbiłam z płytki XY14, a sówki namalowałam pędzelkiem ; jak przerzuciłam zdjęcia na komputer to dopiero zobaczyłam , że jednej nie pomalowałam dzióbka ;)

Walentynkowe paznokcie
walentynkowe paznokcie

Sally Hansen Miracle Gel 470 Red Eye

walentynkowe paznokcie

walentynkowe paznokcie

walentynkowe paznokcie

Sally Hansen Miracle Gel 470 Red Eye

walentynkowe paznokcie

walentynkowe paznokcie
Sally Hansen Miracle Gel 470 Red Eye
Jak Wam się podoba ?

43 komentarze:

Bardzo dziękuję za każdy zostawiony komentarz ;) jest mi bardzo miło, że do mnie zaglądacie ;) jeśli zostawiasz po sobie ślad na pewno też do Ciebie trafię ;)