Za oknem śnieg, a ja marzę już o wiośnie ; liściach na drzewie, zielonej trawie . Ale jeszcze trzeba będzie poczekać, a trakcie oczekiwania zrobiłam zielone paznokcie.
Jako baza ciemno zielony lakier
Chiodo Pro nr 15 ,a na nim cieniowany wzór, ale tym razem zrobiony
farbkami akrylowymi. Wzór pochodzi z
płytki BP-L049 firmy
bornprettystore i odbiłam go białym lakierem
KONAD Special Nail Polish. Następnie gąbeczką zrobiłam cieniowanie; użyłam do tego dwóch zielonych i żółtej farbki akrylowej. Fajna sprawa, bo można zmyć kolory jak nam się coś nie spodoba i spróbować innej kombinacji.Całość pokryłam topem
Seche Vite i gotowe!
Piszcie jak Wam się podoba i czy też tęsknicie już za wiosną?
Całe wieki już nie malowałam ręcznie, wyszłam niestety z wprawy, ale , że wybrałam sobie ze sklepu
bornprettystore do recenzji zestaw pędzli, więc musiałam się zmobilizować i coś namalować.
W skład zestawu wchodzi pięć pędzli o różnej grubości i długości. Włosie z którego są wykonane jest miękkie . Każdy w nich posiada zabezpieczenie końcówek w postaci plastikowych rureczek. Nie są bardzo cieniutkie , a patrząc na zdjęcia wydawało mi się, że będą cieńsze. Zawsze jak malowałam miałam pędzel taki z kilkoma cieńszymi wystającymi włoskami dzięki czemu mogłam malować nawet bardzo cieniutkie linie. Te tutaj aż takie cienkie nie są, ale dobrze się nimi maluje, a do precyzyjnych zdobień wolę jednak mój stary pędzel.
Jako bazę do zdobienia wybrałam dwa lakiery firmy
MY SECRET z kolekcji
3D Gel Effect : nr 03 Sweet Apricot - brzoskwiniowy i nr 09 Cool Blue jasno niebieski.
A oto co udało mi się zmalować pędzlami za pomocą farbek akrylowych.Nie wyszło tak jakbym chciała, ale może zmobilizuję się i trochę znów potrenuję malowanki ręczne i dojdę do wprawy.
w cenie 3.59$
Jeśli planujecie zakupy w sklepie możecie skorzystać z kodu RPL91, dzięki któremu dostaniecie 10% zniżki na wszystkie nieprzecenione produkty w sklepie.Przesyłka nierejestrowana jest darmowa.
Dzisiaj jeszcze jedno halloweenowe zdobienie , tym razem już bardziej klasyka.
Wzór ten sam co w poprzednim zdobieniu z płytki hehe024 ; na wskazującym palcu na czarnym tincie , odbity czarnym lakierem Konad + obramowanie zrobione farbką akrylową; na środkowym palcu na czarnej bazie Essie nr 88 licorice odbity srebrnym holo Pricncess B.loves plates&Colour Alike ; na małym palcu na szaraczku Golden Rose Ice Color nr 150 odbity czarnym Konadem. Na serdecznym palcu i kciuku również Golden Rose Ice Color nr 150, a naim pająk namalowany czarną farbką akrylową.Całość pokryta topem Essie Good To Goo.
Ps. Nie śmiejcie się z pająka użytego do zdjęć ( pochodzi z klocków Lego). Jak zaczęłam zdjęcia robić córcia popatrzyła na mnie z ukosa, pobiegła gdzieś , a za chwilę zjawiła się z tym oto stworem i tekstem " idealnie będzie się pasował do Twoich paznokci; koniecznie musisz z nim zdjęcia zrobić" . No i jest na kilku fotkach ;) w tamtym roku miała takiego bardziej autentycznego, ale gdzieś się zagubił .
Pora pokazać kolejny lakier firmy MY SECRET z kolekcji Nail Polish i zdobienie, które trochę czasu mi zajęło ( skończyłam o 3 w nocy) , ale byłam z niego bardzo zadowolona ;)
MY SECRET Nail Polish 278 Summer Fiesta
Pojemność: 10 ml
Butelka:kwadratowa z białą plastikową nakrętką
Pędzelek - płaski , prosto ścięty
Kolor- stonowana czerwień
Wykończenie- kremowe.
Konsystencja -średnio gęsta.
Krycie - dwie warstwy
Schnięcie - w normie
Zmywanie- bez problemu
Cena- ok 7zł
Dostępność - Drogerie Natura
Czerwień w sumie jakich wiele, ale chyba ten kolor najwięcej polubiłam z tej kolekcji.Maluje się nim podobnie jak innymi kolorami z tej serii; aplikacja nie sprawiła mi szczególnych trudności. Krycie dwie warstwy, schnięcie w normie; zmywanie bez problemu. Nie sprawdzałam , czy nie zafarbuje paznokci, bo dałam pod niego odżywkę.
Tak Summer Fiesta prezentuje się na paznokciach
Często ostatnio zwłaszcza na instagramie widuję owocowe zdobienia ; bardzo mi się podobają tego typu wzory i sama postanowiłam spróbować swoich sił.
Jak pomalowałam paznokcie lakierem Summer Fiesta to od razu wiedziałam, że będą czerwone grejpfruty.Sięgnęłam więc znów po pędzle i farbki akrylowe i namalowałam , a efekt spodobał mi się szalenie, chociaż muszę powiedzieć, że trochę mi z tym zdobieniem zeszło czasu.
Użyłam czarnej i białej farbki akrylowej , a całość pokryłam topem Insta Dri Sally Hansen.
Jak Wam się podoba kolor lakieru i moje grejpfruty?